Wiesz co jest ogromną zaletą marketingu w social media? Możliwość podglądania konkurentów. Analityka porównawcza daje nie tylko obraz całej branży, ale także dostarcza wielu konkretnych i gotowych do wykorzystania insightów.
Monitorowanie działań Twoich konkurentów zdecydowanie ułatwi Ci podejmowanie świadomych decyzji i optymalizowanie Twojej strategii komunikacji.
Oto krótki przewodnik planowania i prowadzenia pełnej analizy konkurencji w social media. Dowiesz się z niego, jak mierzyć wydajność swoich działań i wprowadzać odpowiednie usprawnienia do swojej strategii.
Podstawy analizy konkurencji w mediach społecznościowych
Zacznijmy od zupełnych podstaw – czym tak naprawdę jest analiza konkurencji?
Analiza konkurencji może być przeprowadzona przez każdą firmę – z dowolnej branży, w dowolnym celu. To proces wnikliwego przyjrzenia się, jak Twoi konkurenci i liderzy w Twojej branży prowadzą swoje działania. I oczywiście – wyciąganie z tego wniosków.
Decydując się na taką analizę i przymierzając się do niej musisz wiedzieć, jaki przyświeca Ci cel, co chcesz osiągnąć. Bo to właśnie cel determinuje, które dane i wskaźniki warto śledzić, jakim narzędziom i rozwiązaniom przyjrzeć się bliżej. Słowem, musisz wiedzieć co dokładnie potrzebujesz analizować.
Jeśli chcesz…
- zoptymalizować stronę internetową – prześledź strony swoich konkurentów lub innych firm, które mogą mieć inspirujące strony i korzystać z rozwiązań, które mógłbyś u siebie wykorzystać.
- wprowadzić na rynek nowy produkt, czy rozwiązanie – zbadaj jakie podobne oferty są już dostępne.
- wzmocnić strategię marketingową w social media (o czym więcej dowiesz się czytając dalej) – obserwuj co robią inne marki z Twojej branży na swoich profilach.
W każdym przypadku szukaj wspólnych elementów, trendów, rynkowych standardów, punktów, do których możesz się odnieść. Pozwoli Ci to określić, czy robisz postęp i w jakim stopniu. W końcu zdefiniować własną pozycję w kontekście rynku, na którym działasz i jak wypadasz na tle konkurencji.
Po co poświęcać czas na monitorowanie konkurencji?
Dla perspektywy. Sukces jest pojęciem relatywnym.
Wyobraź sobie, że wskaźnik zaangażowania dla Twojego profilu na Instagramie wzrósł o 5% w ciągu ostatniego miesiąca. Czy to dobry wynik? Czy wzrost na takim poziomie jest szybki, czy wolny? Bez żadnego punktu odniesienia będzie Ci trudno to ustalić. Podobnie jak trudno będzie Ci też określić Twoje kluczowe wskaźniki efektywności i ich satysfakcjonujący poziom.
Zacznij od rozpoznania rynku
Pierwszym krokiem jest oczywiście zdefiniowanie, kim są Twoi konkurenci. Większość firm jest tego świadoma, ale warto poświęcić chwilę na szybką aktualizację i rozeznanie się w obecnej sytuacji. Możesz nagle odkryć zupełnie nieznane Ci marki, albo znaleźć nowe inspiracje.
Chcąc znaleźć podobne biznesy (szczególnie dla biznesów lokalnych) – zacznij od wyszukiwarki Google’a. To dobry początek. Zobacz, jakie firmy pojawiają się w wynikach, jak wpiszesz frazy odpowiadające profilowi działania Twojej firmy (kategorie produktów, rodzaj biznesu, lokalizacja).
Skup się na Twoich rzeczywistych konkurentach – firmach o podobnej wielkości, zakresie działania, podobnych zasobach i możliwościach.
Sprawdź też popularne rankingi firm z Twojej branży – w kraju i zagranicą. Zobacz kto jest Twoim bezpośrednim konkurentem a które firmy mają zbliżony profil działalności i mogą stanowić ciekawe benchmarki. Często firmy o pokrewnym profilu będą dla Ciebie lepszym źródłem inspiracji niż bezpośredni konkurenci.
Możesz też dla ułatwienia stworzyć mapę konkurencji, która pokaże które firmy są Twoimi bezpośrednimi konkurentami, a które funkcjonują w Twojej branży.
Jak już stworzysz taką mapę, sprawdź które firmy są najbardziej aktywne w mediach społecznościowych. Zdecyduj, które platformy społecznościowe są dla Ciebie najważniejsze a następnie sprawdź, czy są tam Twoi konkurenci.
Podobne wyszukiwanie jak w Google, zrób też na wybranych przez Ciebie platformach społecznościowych – tak, żeby nie pominąć żadnej istotnej dla Ciebie firmy. Jeśli w swojej strategii będziesz wykorzystywać Instagrama lub Twittera – skorzystaj z wyszukiwania poprzez hashtagi i zobacz, jakie marki używają tagów kluczowych dla Twojego biznesu.
Dobrym pomysłem jest też prześledzenie dyskusji na grupach tematycznych na Facebooku czy LinkedInie – zobacz, czy Twoi konkurenci są tam aktywni, lub czy toczą się wokół ich marek jakieś dyskusje.
CZYTAJ TEŻ: Jak monitorować konkurencję na Facebooku?
Zdecyduj co mierzyć
Mając listę konkurentów, określ cele dla prowadzonego przez Ciebie badania. Zastanów się, które elementy, jakie działania innych firm chcesz przeanalizować. Dla wielu firm najważniejszymi kwestiami są:
- Liczby, konkretne wskaźniki – sprawdź, ilu mają fanów/obserwujących/subskrybentów, jaki jest poziom zmian (wzrostu/spadku) bazy fanów, jaki jest poziom zaangażowania użytkowników – reakcje, komentarze, udostępnienia, retweety, wzmianki i inne interakcje. To wszystko pomaga w określeniu realnych do osiągnięcia poziomów wzrostu i poszczególnych wskaźników analitycznych.
- Funkcjonalności, rozwiązania – sprawdź, czy Twoja konkurencja ma swój sklep na Facebooku, czy ma utworzoną własną społeczność, czy publikuje stories. Czy korzystają z opcji robienia zakupów poprzez posty na Instagramie, czy prowadzą działania płatne itp. Dzięki temu ustalisz, jakie taktyki są stosowane przez marki z Twojego sektora.
- Rodzaj treści – czy publikują głównie posty tekstowe, zdjęcia lub grafiki, czy raczej materiały wideo? Przeanalizuj to pod kątem każdej platformy osobno.
- Ton, styl, język – jaki jest ich styl komunikacji na każdej z platform? Luźny, czy raczej formalny? Pozwalają sobie na żarty, czy wszystko jest w oficjalnym tonie? Jak reagują na to ich fani/obserwatorzy?
Oczywiście nie chodzi o to, żeby naśladować innych. Wręcz przeciwnie – takie analizy mogą pomóc określić wyróżniki dla komunikacji Twojej marki w social media. Takie rozeznanie pozwoli Ci też lepiej poznać preferencje różnych grup odbiorców podobnych do Twoich produktów czy usług, w tym potencjalnych klientów.
Na koniec zdecyduj, jaki zakres czasowy chcesz brać pod uwagę. Dobrą zasadą jest analizowanie treści z ostatniego miesiąca. Taki okres jest wystarczająco długi, by zobaczyć wpadki firm konkurencyjnych, czy też praktyki, które świetnie się sprawdziły, a jednocześnie na tyle krótki, by pokazać ich aktualną strategię.
Wykorzystuj narzędzia do analityki mediów społecznościowych
Jest kilka sposobów na śledzenie wyników Twojej konkurencji. Bez względu na to, na który się zdecydujesz, podejdź do tego procesu szczegółowo i metodycznie. Mało wnikliwa analiza niewiele wniesie i nie przełoży się na istotne zmiany Twoich wyników, czy strategii.
Jeśli zakres Twojej analizy nie jest bardzo obszerny, możesz spróbować najprostszych, ręcznych metod – czyli prowadzić regularny monitoring, a wyniki zapisywać w arkuszu kalkulacyjnym.
Nie wiesz jak stworzyć taki arkusz?
Możesz skorzystać z naszego darmowego narzędzia (TUTAJ możesz pobrać nasz przykładowy szablon analizy konkurencyjnej). Dostosuj go do swoich potrzeb – wpisz profile wybranych przez Ciebie kont i wskaźniki, które chcesz analizować. Śledź zachodzące zmiany, szukaj trendów.
Możesz też zautomatyzować i ułatwić sobie ten proces, korzystając z analityki dostępnej NapoleonCat. Szczegółowa analityka dowolnego, publicznie dostępnego profilu na największych platformach społecznościowych pozwala śledzić efekty działań własnych oraz konkurencji.
Oprócz możliwości monitorowania statystyk dla każdego konta osobno, dostępna jest również opcja tworzenia analiz porównawczych – dla wielu kont jednocześnie.
Dane są prezentowane zarówno w formie tabel, jak i grafów i wykresów, dzięki czemu szybko porównać wiele wskaźników, dostrzec istotne zmiany, czy nagłe odchylenia od normy.
Analityka social media
Mierz i analizuj efekty marketingu w social media. Monitoruj konkurencję i planuj strategię.
Wypróbuj NapoleonCat przez 14 dni. Bez rejestrowania karty płatniczej.
W jakich przedziałach czasowych mierzyć wskaźniki social media?
Jaki zakres czasowy jest optymalny do regularnego mierzenia wyników i porównywania się na tle rynku i konkurencji? Oczywiście im większy, tym szerszy i pełniejszy obraz zasięgów czy zaangażowania – dlatego dla wielu firm podstawą są raporty miesięczne. Równie popularne są zakresy tygodniowe, które przydają się na podczas omawiania wyników na cotygodniowych spotkaniach czy do wysyłanych klientom raportów.
Widok dzienny przydaje się do wychwycenia przyczyny większych wahnięć lub do sprawdzenia jak wygląda organizacja pracy zespołu obsługującego daną markę – ile publikują w poszczególne dni, jak wygląda aktywność admina, itp.
Możliwość przeglądu danych w trzech formach (dziennej, tygodniowej i miesięcznej) dla wybranego przez Ciebie zakresu czasowego, pozwala na szybki wgląd w wyniki z odpowiedniej perspektywy. Możesz łatwo zobaczyć, jak wypadasz na tle konkurencji, a Twoja analiza może być pobrana czy to w formie tabel, czy nawet możesz wygenerować spersonalizowany raport w formacie PDF.
Jak wykorzystać dane w strategii?
Skup się na najważniejszych wskaźnikach, wyciągnij wnioski i zoptymalizuj swoje działania
Zagłębiając się w coraz to nowe wskaźniki i trendy, nie zapominaj o celu, jakim jest świadome podejmowanie decyzji co do Twoich dalszych kierunków działania. Dziś, przy wsparciu odpowiednich narzędzi, możemy mieć dostęp do niezliczonej ilości danych. Ale czy zawsze wiemy do czego są one nam tak naprawdę potrzebne?
Jeśli zasypiesz się liczbami, których nie masz jak wykorzystać, wówczas tracisz tylko czas na procesowanie dużej ilości danych, które nie mają zastosowania w praktyce.
Skoncentruj się więc na najważniejszych wskaźnikach, które będziesz w stanie przełożyć na wymierne efekty. Obserwuj, analizuj je, a następnie szybko przełóż wnioski z analizy na konkretne działania. Przygotuj się na częste zmiany raz założonej strategii.
Marketing oparty o wykorzystanie danych oznacza przede wszystkim elastyczność w działaniu: gotowość na testowanie nowych rozwiązań, sprawne weryfikowanie czy przynoszą zamierzone efekty i w razie potrzeby modyfikowanie ich.
Jeśli okaże się, że konkretne rodzaje treści, np. materiały wideo, czy stories, świetnie się sprawdzają w Twojej branży i dla Twoich grup docelowych – wykorzystaj tę wiedzę i poeksperymentuj z takimi materiałami. A może Twoja analiza pokazała, że któraś z firm zaliczyła ostatnio jakiś kryzys wizerunkowy, czy totalną wtopę komunikacyjną – świetnie. I nie, nie chodzi o to, by cieszyć się z odniesionych przez nich porażek, ale by zaobserwować, czego warto unikać.
Lepiej uczyć się na błędach innych, niż samemu je popełniać i ponosić bolesne konsekwencje.
Analiza konkurencji to niekończący się proces
Jak się domyślasz, analizy konkurencji nie wystarczy zrobić raz. Warto być cały czas na bieżąco, szczególnie w tak dynamicznie zmieniającym się środowisku, jakim są social media. Trzeba też cały czas mieć oczy otwarte i sprawdzać, czy nie pojawił się jakiś nowy gracz, albo jakieś nowe innowacyjne rozwiązania, które warto przetestować. Najważniejsze to być otwartym, elastycznym i gotowym na wprowadzanie zmian.
