Dla wielu osób emoji stało się niezbędnym elementem komunikacji bez którego trudno już wyobrazić sobie codzienne funkcjonowanie. Ich brak utrudnia wielu użytkownikom odczytanie kontekstu wiadomości i wzbudzenie reakcji emocjonalnej, o którą chodziło nadawcy wiadomości.
Emoji pomagają nadać każdej informacji bardziej ludzki i osobisty charakter, co w przypadku firm stanowi dodatkową pomoc w skutecznym docieraniu do użytkowników. Na szczęście z poniższym artykułem dowiesz się jak wykorzystać ich potencjał w budowaniu bliższej relacji z użytkownikami.
Uniwersalne narzędzia do zarządzania social media
Analizuj swoje wyniki. Śledz konkurencję i doskonal swą strategię. Planuj posty dla wielu kont i platform jednocześnie. Sprawdź za darmo:
Wypróbuj NapoleonCat przez 14 dni. Bez rejestrowania karty płatniczej.
Zobacz też: 10 trendów w social media w 2021 roku
Co to jest emoji?
Emoji to niewielka, wpleciona w tekst ikona obrazująca stan emocjonalny jego autora. Początkowo przy ich pomocy mogliśmy wyrazić tylko proste uczucia, takie jak radość czy smutek – dziś wachlarz emoji jest znacznie szerszy i stwarza niemal nieograniczone możliwości ekspresji.
Czym różni się emoji od emotikonu?
Różnica jest prosta – emoji to grafika, natomiast emotikon składa się ze znaków interpunkcyjnych, czasem połączonych z literami alfabetu. Wielu internautów jednak używa obu terminów zamiennie, często nazywając emoji emotkami.
Trochę statystyk wykorzystania emoji na mediach społecznościowych
Znaczenie emoji w komunikacji potwierdzają twarde dane. Według badań przeprowadzonych przez Brandwatch w 2017 roku około 75% wykorzystywanych emoji wyrażało pozytywne emocje. Odsetek użycia emoji negatywnych zmienia się w zależności od dnia tygodnia, pory dnia czy wydarzeń na świecie 1 (więcej na ten temat możesz przeczytać w artykule Real-Time Marketing (RTM), czyli jak działać efektywnie – na już?).
Jakie znaczenie mają emoji w marketingu?
Emoji są nieodłącznym elementem języka internetu. Zdecydowana większość osób korzystających z jakiegokolwiek komunikatora korzysta z nich w celu wyrażenia emocji i odczuć, które trudno oddać przy pomocy tekstu.
Wiadomości czy e-maile, które nie zawierają emoji automatycznie nabierają stonowanego i oficjalnego wydźwięku. I choć są sytuacje, w których taki stan rzeczy zadziała na naszą korzyść – jeśli chcielibyśmy, żeby nasza marka podążała za trendami i trafiała ze swoim przekazem do młodych odbiorców, korzystanie z emoji jest tym, co zdecydowanie powinniśmy wcielić do naszej strategii komunikacyjnej.
Niezależnie od tego, czy tworzymy newsletter, przygotowujemy powiadomienia push wyświetlane w naszej aplikacji mobilnej czy opracowujemy post w social mediach, emoji pozwolą nam komunikować się z użytkownikami ich językiem. A to w naturalny sposób zwiększa szansę, że nasza wiadomość spotka się z bardziej pozytywną reakcją.
Żeby jednak nasz post lub komentarz nie tylko komunikował odbiorcy określoną wiadomość, ale też miał potencjał sprzedażowy, warto zadbać o umieszczenie w nim stosownego call to action (więcej na ten temat dowiesz się z artykułu Jak zaprojektować skuteczne call-to-action w social mediach?).
Czy emoji wpływa na SEO?
Emoji używane w tytule czy opisie strony nie wpływają negatywnie na jej indeksowanie w rankingu Google. Wzbogacenie opis strony o wizualne ozdobniki może nam tymczasem pomóc sprawić lepsze wrażenie na osobach, które poznają nas za pośrednictwem wyszukiwarki.
Stosowanie emoji w atrybutach meta title i meta description strony pozwoli nam wyróżnić się na tle konkurencji i przykuć uwagę odbiorcy w wynikach wyszukiwania. Może to okazać się szczególnie skuteczne w przypadku Google My Business. Wciąż niewielu przedsiębiorców umieszcza emoji w nazwie swojej wizytówki czy jej opisie.
Jakie są najpopularniejsze emoji?
Największą popularnością od kilku lat cieszy się emoji tears of joy, wyrażające płacz ze śmiechu. Klasyczne ikonki, przedstawiające uśmiechniętą czy smutną twarz z czasem zastępują emoji oddające bardziej wyraziste i zróżnicowane stany emocjonalne.
Najlepszym sposobem na sprawdzenie, jakie emoji są aktualnie na topie jest skorzystanie z serwisu http://emojitracker.com/ – umożliwia on sprawdzenie, ile razy i w jakim kontekście użytkownicy Twittera stosują określone ikony.
3 rzeczy, o których warto pamiętać używając emoji
Obecna ilość i różnorodność emoji sprawia, że część z nich wykorzystywana jest wyłącznie w określonych sytuacjach. Ponadto znaczenie niektórych emoji może zmieniać się w zależności od kontekstu lub środowiska, które się nimi posługują.
Dlatego zawsze upewnij się, że wiesz, jakie znaczenie ma emoji, które masz zamiar zastosować. Jeśli kierujesz komunikację do szerokiego grona użytkowników lub środowiska, którego jeszcze dobrze nie poznałeś, lepiej ogranicz się do najpopularniejszych emoji, których znaczenie jest dobrze znane większości osób.
Poza tym zawsze dostosowuj emoji do sytuacji. Szczególnie jeśli odpowiadasz na komentarze i wiadomości prywatne w social mediach. Jeśli Twój rozmówca nie korzysta z emoji, też ich unikaj lub ogranicz się do najprostszych, subtelnych emoji takich jak prosty uśmiech, stosując je bardzo oszczędnie.
I pamiętaj, żeby zawsze stosować emoji w sposób, który nie przytłoczy innych użytkowników. Stosowanie kilku ikonek obok siebie lub w bardzo niewielkiej odległości w tekście może sprawiać wrażenie, że na siłę próbujemy zdobyć uwagę odbiorców, przy okazji zmniejszając czytelność samej wiadomości.
Najbezpieczniejszym podejściem jest traktowanie emoji jako elementu, który pomoże nam podkreślić najważniejsze fragmenty komunikatu. Dobrym rozwiązaniem jest też zaplanowanie, które treści będą w luźniejszym tonie, a które powinny być stonowane już na etapie tworzenia strategii (więcej o jej przygotowaniu piszemy w artykule artykule Jak przygotować skuteczną strategię działań w mediach społecznościowych?).
Stosując tą ostatnią zasadę warto skorzystać z pomocy dedykowanego rozwiązania. Moduł planowania i publikacji postów w social media NapoleonCat pozwoli Ci na rozplanowanie i automatyczne publikowanie treści na Facebooku, Instagramie, Twitterze, Linkedin i Google My Business. Niezależnie od ilości obsługiwanych przez Ciebie profili.
Planuj posty na wiele kont i platform social media jednocześnie.
Jak firmy wykorzystują emoji w komunikowaniu się ze swoimi odbiorcami?
Jeżeli chodzi o znane biznesowe profile, które bardzo dobrze opanowały używanie emoji to z pewnością zaliczymy do nich Facebookową stronę Samsunga. Udostępniane na fanpage’u posty nie odstają stylem czy sposobem wykorzystania emoji od tego, jak na co dzień korzystają z nich użytkownicy Facebooka – dzięki czemu sprawiają wrażenie naturalnych, a odbiorcy chętniej zapoznają się z ich treścią.
Odpowiednie formułowanie tekstów w social mediach i reagowanie na bieżąco na potrzeby osób śledzących nasz profil jest podstawą tworzenia dobrych relacji z klientem (więcej na ten temat dowiesz się w artykułach Jak dbać o klientów w social media i Jak utrzymać klientów dzięki social media).
Moderuj wszystkie komentarze i wiadomości z jednego widoku
Dzięki NapoleonCat, możesz odpowiadać na zapytania klientów z FB, IG, Twitter'a, LinkedIn'a, YouTube'a oraz Google – wszystko z jednego edytowalnego widoku. Testuj za darmo:
Wypróbuj NapoleonCat przez 14 dni. Bez rejestrowania karty płatniczej.
Dlaczego warto korzystać z emoji w swoich treściach?
Emoji zobaczymy w zdecydowanej większości tekstów obecnych w social mediach – niezależnie od tego, czy spojrzymy na post, komentarz czy wiadomość prywatną. Użytkownicy portali społecznościowych i komunikatorów na tyle przyzwyczaili się do wyrażających uczucia ikonek, że część z nich negatywnie postrzega wiadomości niezawierające emoji.
Brak emoji może tworzyć wrażenie emocjonalnego dystansu, czego najlepszym przykładem może być słynna kropka nienawiści – oznaczająca wiadomości, w których nie występują emoji, a każde zdanie kończy się kropką. Dla wielu użytkowników social mediów taki sposób formułowania wiadomości oznacza, że ich rozmówca żywi do nich urazę.
Co oznaczają wybrane emoji i jak nie użyć ich źle?
Przykładem emoji, które zmieniło swoje pierwotne znaczenie przez sposób, w jaki korzystają z niego internauci, jest cold face. Choć pierwotnie – jak nietrudno się domyślić – ikonka miała wyrażać, że jesteśmy zziębnięci, obecnie młode pokolenie internautów korzysta z niej przeważnie żeby wyrazić zażenowanie określoną sytuacją lub czyjąś wypowiedzią.
Kolejną nieoczywistą w znaczeniu emoji może być sweat smile. Wykorzystuje się ją w wielu kontekstach – od wyrażenia zaskoczenia czy onieśmielenia po zakłopotanie lub niezręczność, a nawet lęk. Tym samym w zależności od interpretacji użytkownika może ona przybrać całkowicie inny wydźwięk niż planowaliśmy, stanowiąc przykład emoji, której lepiej unikać w komunikacji firmy.
Emoji w social mediach – najczęściej zadawane pytania
Które emoji najlepiej stosować w komunikacji biznesowej?
Odpowiedź jest prosta – dokładnie te, których użylibyśmy pisząc wiadomość prywatną. Jeśli nie mamy zwyczaju używania emoji w tekstach pisanych na co dzień do naszych znajomych czy rodziny, warto to zmienić. Wcielając je do swojego codziennego języka w sieci zaczniemy instynktownie rozumieć, kiedy dobrze jest użyć określonej ikonki, a po czasie będziemy je stosować całkowicie naturalnie.
Czy używanie emoji sprawdzi się w każdym biznesie?
Sposób używania elementów wizualnych w wiadomościach będzie się różnił w zależności od wizerunku naszej marki i grupy docelowej. Zawsze jednak możemy urozmaicić nasze posty w social mediach, dodając do nich stosowne emoji. W przypadku marek luksusowych i ofert skierowanych do starszych użytkowników znacznie lepiej niż standardowe minki obrazujące emocje sprawdzą się jednak elementy ściśle związane z naszą branżą lub bezpośrednio obrazujące to, o czym mówimy w poście.
Kompleksowe narzędzie do zarządzania mediami społecznościowymi
Zarządzaj wszystkimi interakcjami społecznościowymi (komentarze, wiadomości, wzmianki, recenzje itd.) z jednego widoku. Zaplanuj posty na różnych kontach i platformach jednocześnie. Zautomatyzuj analitykę i raportowanie. Wypróbuj NapoleonCat za darmo:
Wypróbuj NapoleonCat przez 14 dni. Bez rejestrowania karty płatniczej.
