Najpopularniejszym Polakiem na Facebooku był w czerwcu oczywiście piłkarz. Robert Lewandowski strzelił gola Grekom, przekazał koszulkę na cele charytatywne, pokazywał się w mediach, a jego twarz uśmiechała się z reklam. Na Facebooku największe strony fanowskie (powyżej 10 tys. osób) i oficjalny fan page powiększyły się o ponad 160 tys. użytkowników. Gillette, które go sponsoruje, zyskało kolejne 36 tys. fanów. Na Facebooku i Twitterze jego nazwisko pojawiło się ponad 6 tys. razy. W sumie w największym serwisie społecznościowym świata pojawiło się już ponad 160 stron poświęconych Robertowi Lewandowskiemu.
Kibice hurtowo dodawali do ulubionych strony sponsorów mistrzostw, ale zyskiwały także fan page związane z mediami (gazet, radio, portale). Ciekawe zjawisko można było zaobserwować jednak w branży piwnej. Bardziej, od browarów, które reklamowały się poprzez futbol, zyskiwały marki nęcące potencjalnych klientów innymi sposobami.
Trochę w cieniu piłkarskiego karnawału przeszły dwa przełomowe wydarzenia. Play i Kwejk mają już ponad milion użytkowników. Z kolei 10 największych stron na „polskim” Facebooku przyciągnęło w czerwcu ponad pół miliona nowych fanów. Najwięcej Play – aż 124 441. Kwejk zbliża się z kolei do polskiego rekordu: milion „lubię to” pod postami i komentarzami w miesiącu. W czerwcu użytkownicy tej strony „lajkowali” ponad 836 tys. razy.